Ucieczka z miejsca kolizji – jakie są konsekwencje prawne?
Jeśli jesteś uczestnikiem kolizji, to przede wszystkim nie powinieneś oddalać się z miejsca zdarzenia. Musisz dopełnić kilku obowiązków. Odjechanie z miejsca kolizji może mieć poważne konsekwencje. Jakie? Co powinieneś zrobić, jeśli przydarzyła ci się stłuczka? Kto wypłaca odszkodowanie poszkodowanemu, jeśli zdarzenie spowodował nieznany sprawca?
ODJECHANIE Z MIEJSCA KOLIZJI
W 2023 roku do jednostek policji zgłoszono 364 380 kolizji. Jeśli i tobie przytrafiło się takie zdarzenie, to przede wszystkim zachowaj spokój. Oddalenie się z miejsca kolizji jest najgorszym, co możesz zrobić. W takim przypadku poszkodowany najprawdopodobniej zgłosi sprawę na policję, a funkcjonariusze będą próbowali ustalić, kim jest sprawca. Jeśli im się to uda, to musisz liczyć się z konsekwencjami. Przede wszystkim twój ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie, ale następnie wystąpi do ciebie o zwrot tych środków w ramach regresu. To nie koniec problemów. Policja ukarze cię mandatem za spowodowanie kolizji i otrzymasz 6 punktów karnych. Za własne pieniądze będziesz musiał pokryć koszt naprawy swojego pojazdu, a w kolejnym roku zapłacisz wyższą składkę na ubezpieczenie OC. Jak widzisz, oddalenie się z miejsca kolizji nie jest dobrym rozwiązaniem. W takim przypadku zachowaj spokój – zdarzenie wcale nie musi się dla ciebie zakończyć wysokimi kosztami i sankcjami.
KOLIZJA NA PARKINGU – CO ROBIĆ?
Miejscami, na których szczególnie często dochodzi do kolizji, są parkingi. Mowa tutaj nie tylko o parkingach przy centrach handlowych, ale także na osiedlach. Ucieczka z miejsca kolizji może skończyć się konsekwencjami, które już opisaliśmy. Pamiętaj, że dzięki monitoringowi policja prawdopodobnie łatwo ustali, kto jest odpowiedzialny za szkodę. Jeśli jesteś sprawcą kolizji, to pozostań na miejscu. Nie podejmuj pochopnych decyzji. Być może niebawem nadejdzie kierowca auta, które uszkodziłeś. Możesz też odnaleźć właściciela pojazdu na inne sposoby. W przypadku gdy do zdarzenia doszło na parkingu centrum handlowego, poproś o pomoc ochronę. Być może wywołają posiadacza tego samochodu przez głośniki. Jeśli kolizja miała miejsce na parkingu obok osiedla mieszkaniowego, to zapytaj przechodniów, czy wiedzą, kto jest właścicielem pojazdu. Możesz również zadzwonić do przypadkowej osoby w bloku – prawdopodobnie poszkodowany mieszka gdzieś w okolicy. Jeśli i to nie przyniesie efektów, to wybierz inne rozwiązanie – zapisz na kartce swoje dane kontaktowe wraz z krótką informacją o tym, co się wydarzyło. Kartkę umieść w widocznym miejscu, np. za wycieraczką samochodu. Kiedy poszkodowany ją zauważy, to może się z tobą skontaktować, żebyście mogli ustalić, co dalej. Jednak nie ma on takiego obowiązku – może on wezwać policję i poinformować ich, że sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Powinieneś przygotować się na taką ewentualność – przed odjazdem zrób zdjęcia pojazdu. Na jednym z nich niech będzie widoczne, że pozostawiłeś swoje dane kontaktowe. Rozejrzyj się i sprawdź, czy w okolicy nie ma monitoringu. Możesz poprosić o zachowanie materiału ze zdarzenia. Dzięki temu unikniesz konsekwencji, o których wspominaliśmy. Co jeśli jednak nie zabezpieczysz się w ten sposób?
To, że miała miejsce kolizja i ucieczka z miejsca zdarzenia musi być udowodnione przez zakład ubezpieczeń. Możliwa jest taka sytuacja, że spowodujesz kolizję i nie będziesz tego świadomy. Możesz porysować samochód poszkodowanego zderzakiem i nawet tego nie zauważyć. Co stanie się w przypadku, kiedy dowiesz się o zdarzeniu dopiero wtedy, gdy otrzymasz od ubezpieczyciela wezwanie do pokrycia odszkodowania? Nie jesteś na straconej pozycji. Wiele zależy od tego, jak zachowywałeś się po zdarzeniu. Jeśli na monitoringu widać, że wyszedłeś z pojazdu, oglądałeś, co się stało i odjechałeś, to trudno ci będzie się wytłumaczyć. Jeśli zaś zachowywałeś naturalnie i rzeczywiście nie zauważyłeś, że spowodowałeś szkodę, to unikniesz odpowiedzialności finansowej.
Pamiętaj, że pozostawiona za wycieraczką informacja może zostać zabrana przez przypadkową osobę, wywiana przez wiatr albo może być nieczytelna ze względu na padający deszcz. Przygotuj się na taką ewentualność. Poważniejsze konsekwencje grożą wtedy, gdy kierowca ucieknie z miejsca wypadku, tj. wówczas, gdy uczestnicy zdarzenia odniosą obrażenia. Wtedy sprawcy może grozić m.in. odpowiedzialność karna za nieudzielenie pomocy poszkodowanym.
STŁUCZKA – CO DALEJ?
Jeśli udało ci się skontaktować z poszkodowanym, to prawdopodobnie unikniesz poważniejszych konsekwencji, ale musisz w takim przypadku napisać oświadczenie sprawcy kolizji drogowej. To dokument, w którego treści musisz zawrzeć takie informacje jak:
- Dane uczestników zdarzenia: imię i nazwisko, adres, numer PESEL, numer dowodu osobistego. Jeśli kierowca pojazdu nie jest jego właścicielem, to również dane właściciela.
- Dane samochodów: marka, model, rodzaj, numer VIN, numer rejestracyjny.
- Numer polisy sprawcy zdarzenia i nazwę zakładu ubezpieczeń, z którym zawarł on umowę ubezpieczenia OC.
- Datę i miejsce zdarzenia.
- Dokładny opis zdarzenia – jak były ustawione pojazdy, do jakich znaków drogowych nie dostosował się sprawca.
- Opis zniszczeń w pojazdach.
- Rysunek pokazujący położenie samochodów w momencie, kiedy doszło do kolizji.
- Dane ewentualnych świadków zdarzenia.
Warto również zrobić zdjęcia obu pojazdów, na których będą widoczne ich uszkodzenia. Mając takie oświadczenie, poszkodowany może już zgłosić szkodę do zakładu ubezpieczeń sprawcy zdarzenia. Zostanie on poproszony o przesłanie kopii oświadczenia, a sprawca będzie musiał potwierdzić opisane okoliczności. W takim przypadku nie ma potrzeby wzywania policji, a tym samym sprawca uniknie mandatu i punktów karnych. Osoba odpowiedzialna za zdarzenie może naprawić swój pojazd na koszt ubezpieczyciela, o ile posiada polisę autocasco.
- Kiedy wezwanie policji jest konieczne? Jeśli:
- Sprawca uciekł z miejsca kolizji.
- Sprawca nie posiada ważnego ubezpieczenia OC.
- Sprawca nie posiada prawa jazdy.
- Na miejscu zdarzenia są poszkodowani – ranni lub ofiary śmiertelne.
- Na miejsce zdarzenia zostały wezwane inne służby, takie jak straż pożarna czy karetka pogotowia.
- Jeden z kierujących znajduje się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających albo zachodzi takie podejrzenie.
- Kierowcy nie są zgodni odnośnie do tego, kto jest sprawcą. Wówczas sporządzana jest notatka policyjna z kolizji, w której policja wskazuje, kto spowodował zdarzenie.
- W wyniku zdarzenia doszło do zatamowana lub utrudnienia ruchu drogowego.
Pamiętaj, że jeśli dojdzie do kolizji, to w razie jakichkolwiek wątpliwości masz prawo zadzwonić po policję. Najważniejsze, żebyś nie oddalił się z miejsca zdarzenia i działał zgodnie z naszymi instrukcjami.