UNIQA ubezpieczenia online
Zaloguj

Ubezpieczenie OC

Już od 321 /rok!

Zniżka -15%
ubezpieczenie OC
Komunikacja
Zniżka -15%
Potrzebujesz taniego ubezpieczenia OC?
Oblicz składkę

Czas czytania:

Rower czyni cuda – 5 powodów dla których warto na nim jeździć

Przyjemność, energetyzujący ruch, poprawa kondycji i oszczędność pieniędzy – to tylko kilka powodów, dla których warto jeździć na rowerze. Być może zastanawialiście się jednak, czy w związku z kiepskim stanem powietrza w miastach warto przemieszczać się w ten sposób? Odkrycia naukowców są w tej kwestii bardzo zaskakujące. Otóż okazuje się, że korzyści zdrowotne wynikające z jazdy na rowerze przeważają nad szkodliwymi następstwami wdychania smogu. Zobacz, dlaczego warto ulec tej modzie.

jazda na rowerze

1. Wybierając rower, oszczędzasz pieniądze

Jeżdżenie samochodem to ogromny koszt. Załóżmy, że miesięcznie przejeżdżasz 1000 km, czyli rocznie robisz 12 tys. km. Przyjmijmy średnie spalanie na poziomie 10L na 100 km, bo raz jeździsz po mieście, raz jesteś w trasie. Przy obecnych cenach paliwa – ok. 5,39 za litr (stan na 25.07.2017 r.), na samą benzynę wydasz ok. 6,47 tys. zł. Dodaj do tego m.in. koszt ubezpieczenia, corocznego przeglądu rejestracyjnego, eksploatacji opon, niespodziewanych napraw, utratę wartości samochodu związaną z eksploatacją – zrobi się z tego ponad. 10 tys. zł rocznie. I to przy dość optymistycznych założeniach.

Tymczasem rower nie kosztuje prawie nic. Jeśli uwzględnimy coroczny serwis miejskiego jednośladu – powiedzmy wymianę opon, smarowanie, ustawianie zbieżności, hamulców, ewentualną wymianę oświetlenia – możemy się liczyć z wydatkiem ok. 150-300 zł, choć mało kto, jeżdżąc po mieście wymienia co roku ogumienie czy lampy. Tak czy inaczej, ten koszt jest nieporównywalnie mniejszy. Choć oczywiście wiemy, że niełatwo całkowicie zrezygnować z samochodu, to jeśli zminimalizujesz jego użycie, choć o 30-50% w skali roku, w kieszeni zostają Ci środki na wakacje lub budowanie poduszki finansowej. Warto spróbować;)

2. Nie zatruwasz środowiska

Polskie miasta są jednymi z najbardziej zanieczyszczonych w Europie. Zeszłoroczny raport Światowej Organizacji Zdrowia o stanie powietrza na świecie jest miażdżący dla naszego kraju – 33 z 50 najbardziej „zatrutych” miast UE leży nad Wisłą. Wśród nich jest Żywiec, Rybnik, Kraków, Nowy Sącz, Katowice, Zakopane. Pewnie wielu z Was zadało sobie pytanie, czy poruszanie się na rowerze w takich warunkach ma sens? Okazuje się, że tak. Korzyści wynikające z ruchu znacznie przewyższają szkody związane z intensywnym wdychaniem zanieczyszczonego powietrza – informuje pismo „Preventive Medicine”. Naukowcy z Uniwersytetu w Cambridge zmierzyli, ile godzin tygodniowo trzeba by było jeździć na rowerze po mieście, by korzyści zdrowotne wynikające z ruchu zostały zniwelowane przez negatywne skutki ekspozycji na smog. Okazało się, że np. w Londynie, gdzie średni roczny poziom zapylenia powietrza wynosi ok. 20 mikrogramów na metr sześciennych, byłoby to 7 godzin. W Polsce, gdzie w niektórych miastach zapylenie sięga 40 mikrogramów na metr sześcienny, będzie to o połowę mniej.

3. Poprawiasz sobie nastrój

Już po pierwszych 10 minutach jazdy na rowerze stabilizuje się rytm oddechu i pracy serca. Jeśli więc wsiadłeś na jednoślad po ciężkim, stresującym dniu, Twoje serce szybko odczuwa ulgę. Po 20 minutach we krwi spada poziom kortyzolu – hormonu stresu, którego podwyższony poziom związany jest z odkładaniem się tkanki tłuszczowej oraz problemami z zasypianiem. W ciągu kolejnych 20 minut jazdy wyczerpujesz cały zapas glukozy we krwi i przechodzisz na spalanie tłuszczu. Twoje ciało jest też bardziej dotlenione – lepiej Ci się myśli, jesteś pełny energii i bardziej kreatywny. Twój mózg zaczyna wydzielać więcej endorfin, zwanych hormonami szczęścia. Po godzinie czujesz przypływ energii i satysfakcję.

Jak wykazali naukowcy ze Stanford University School of Medicine, pół godziny jazdy na rowerze dziennie działa lepiej niż tabletka nasenna. Osoby cierpiące na bezsenność, które 30 minut w ciągu dnia szusowały na jednośladach, zasypiały dwa razy szybciej i spały godzinę dłużej niż ci, którzy zażywali środki farmakologiczne. Ale uwaga – nie chodzi o jazdę przed telewizorem na rowerze stacjonarnym. Tak dobroczynny wpływ na organizm ma tylko ruch na powietrzu – chodzi o dostęp do tlenu i ekspozycję na światło.

4. Wzmacniasz serce, płuca, a nawet oczy

Jazda na rowerze wzmacnia serce (wiele badań wykazało, że regularne przejażdżki zmniejszają ryzyko chorób tego mięśnia o 50%), płuca (dzięki intensywnej pracy dotleniają się i oczyszczają), a nawet wzrok (poruszanie się jednośladem to ćwiczenie dla mięśni oczu – patrzenie w dal oraz szybka akomodacja – w przeciwieństwie do czasu spędzonego przy komputerze czy telewizorze). Godzina pedałowania to też ok. 700 spalonych kalorii. Ten rodzaj aktywności fizycznej ma również zbawienny wpływ na nasz mózg – jak zauważył prof. Arthur Kramer z Illinois University, jazda na rowerze wzmaga odbudowę komórek hipokampu, obszaru odpowiedzialnego za pamięć. Na funkcjonowanie mózgu oraz większości organów w naszym ciele szczególny wpływ ma także ogólna poprawa sprawności krążeniowo-oddechowej, a na nią najlepiej działają ćwiczenia aerobowe.

5. Oszczędzasz czas i zdrowie nie stojąc w korkach

Jeżdżąc na rowerze można sobie zaoszczędzić sporo frustracji związanej ze staniem w korkach. I co najważniejsze – sporo zdrowia. Jak wykazały wspomniane już badania naukowców z Uniwersytetu w Cambridge, kierowcy stojący w korkach mają znacznie gorszą ekspozycję na toksyczne zanieczyszczenia niż śmigający obok rowerzyści. Podczas postoju na zatłoczonej ulicy do samochodu przedostaje się rakotwórczy benzopiren – produkt spalania paliwa zmieszany z powietrzem. Paradoksalnie kierowca siedzący w aucie wdycha go znacznie więcej, niż przemykający między sznurem samochodów rowerzysta.

Jak zatem widzicie, pozytywnych skutków jazdy na rowerze jest bardzo wiele. Aby się nimi cieszyć, trzeba poruszać się bezpiecznie: posiadać odpowiednie oświetlenie, używać kasku i znać przepisy drogowe. Warto także zainwestować w ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Rowerzyści nie są w żaden sposób chronieni konstrukcją pojazdu czy poduszkami powietrznymi, a więc w razie kolizji są bardziej narażeni na urazy.

Zniżka -15%
Potrzebujesz taniego ubezpieczenia OC?
Oblicz składkę
Hanna Klimek - autor artykułu to Specjalista ds. Digital w Departamencie Sprzedaży Zdalnej w UNIQA S.A.
Hanna Klimek
Specjalista ds. Digital w Departamencie Sprzedaży Zdalnej UNIQA TU S.A.

Ukończyła Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, ale w życiu zawodowym  zajęła się ubezpieczeniami. Od ponad 12 lat jej praca wiąże się z rożnymi aspektami ubezpieczeń. Zaczynała swoją karierę ubezpieczeniową w Dziale Obsługi Klienta Call Center jako Doradca do spraw ubezpieczeń komunikacyjnych, a od 8 lat jest częścią zespołu E-Commerce w dziale Digital. Aktualnie odpowiada za redakcje, recenzję i publikację treści na stronie internetowej uniqa.pl ale jednocześnie prowadzi projekty z zakresu analityki, cyfryzacji oraz doświadczenia Klienta od strony biznesowej.  

Udostępnij poradę

Te porady mogą Cię zainteresować
jazda na rowerze

Rowerzysta w miejskiej dżungli – 9 zasad bezpiecznej jazdy

W Polsce przybywa rowerzystów. Jak wynika z danych GUS za 2015 rok, rocznie kupujemy więcej rowerów niż samochodów. Najlepiej sprzedają się u nas jednoślady produkcji polskiej oraz tajwańskie i portugalskie. Jednak jeśli chodzi o liczbę rowerów w przeliczeniu na mieszkańca, daleko nam jeszcze do takich państw jak Chiny, Belgia, Japonia czy Szwajcaria, gdzie ponad połowa mieszkańców ma dwa kółka. Zobacz, jak w tym gąszczu jednośladów cieszyć się bezpieczną jazdą.

Czytaj dalej
SUPER OFERTA
15% zniżki

OC już od 321 zł/rok!

Ubezpieczenie
samochodu

Zgłoś sprawę
online
Odnów polisę