UNIQA ubezpieczenia online
Zaloguj

Promocje
UNIQA TFI

Promocje i oferty specjalne dla klientów, którzy inwestują z UNIQA TFI

Promocja 200 za 200
Emerytura i inwestycje

Czas czytania:

Jak wypracować dobre przekonania na temat pieniędzy, a tym samym zwiększyć swoją szansę na sukces finansowy?

„Żeby zarabiać duże pieniądze, trzeba albo być nieuczciwym, albo całkowicie poświęcić się karierze”. „Pieniądze nie przychodzą łatwo”. „W Polsce się nie dorobię”. „Skupienie na zarabianiu pieniędzy to materializm”. „Wolę być niż mieć”. Czy zdarzyło Ci się słyszeć takie opinie od bliskich, znajomych, kolegów z pracy? A może gdy dorastałeś, w Twoim domu rodzinnym panowały takie przeświadczenia?

Powyższe twierdzenia to jedne z najbardziej rozpowszechnionych w Polsce przekonań na temat pieniędzy. Z jednej strony wielu z nas marzy o zarabianiu dużych kwot – choć mało kto się do tego otwarcie przyznaje – z drugiej pieniędzy w pewnym sensie nie lubimy – bo są „brudne” i demoralizują. Z tego też powodu, jeśli jednak uda się nam dorobić i dobrze się nam powodzi, wstydzimy się do tego przyznać.

Czy taki stosunek do pieniędzy może sabotować naszą drogę do finansowego sukcesu?

To, co myślisz, ma znaczenie

– Nasz stosunek do pieniędzy ma ogromny wpływ na funkcjonowanie finansowe. Przekonania – bez względu na to, czy uświadomione, czy nie – kreują naszą rzeczywistość. Jak? Wpływają na nasze postępowanie. To nie jest żadna magia – tłumaczy Joanna Szypuła, trenerka rozwoju osobistego i coach.

Jak to działa? – Jeśli uważasz, że czegoś nie dasz rady zrobić, to nawet nie spróbujesz, prawda? Jak często powtarzasz: “to za drogie”, “mnie na to nie stać”, “mam za mało”, “muszę oszczędzać”, “nie da się”. Takie twierdzenia demotywują, osłabiają, zniechęcają do podejmowania prób – podkreśla Joanna Szypuła.

Psychologowie badający to zagadnienie mówią o dwóch różnych postawach wobec pieniędzy – świadomości bogactwa i świadomości ubóstwa. Świadomość bogactwa to zestaw przekonań, które sugerują, że bogacenie się jest w moim zasięgu, mam możliwość do niego dojść, mam wpływ na moją sytuację finansową. To nie jest przekonanie typu „choćbym nie wiem jak ciężko pracował i tak pozostanę biedny, bo jestem uczciwy”.

To ostatnie twierdzenie jest charakterystyczne dla świadomości ubóstwa. – Z tego miejsca napinasz się i stresujesz brakiem pieniędzy, trudno Ci znaleźć inne wyjście. Możesz również uważać, że nie masz “tego czegoś”, co mają bogaci, co najwyraźniej jest potrzebne, by więcej zarabiać – tłumaczy trenerka. To droga donikąd.

Powiedz: sprawdzam

Aby zwiększyć szansę na osiągnięcie finansowego sukcesu, warto zbadać i zmienić swoje przekonania na temat pieniędzy. Jak to zrobić? Służą do tego proste ćwiczenia.

Weź dużą kartkę papieru, najlepiej brystol. Zastanów się i wypisz, co Ci przychodzi do głowy, gdy myślisz „pieniądze”, „bogactwo”? Nie cenzuruj się, wypisuj to, w co wierzysz i to, co przychodzi Ci do głowy jako „myślenie życzeniowe”. Przyjrzyj się potem efektom swojej pracy – które skojarzenia składają się na Twoje myślenie nt. pieniędzy? Sformułuj z tego zdania – wypisz swoje przekonania. Zarówno te, w które wierzysz oraz te, w które chciałbyś wierzyć.

W kolejnym kroku należy przyjrzeć się przekonaniom, zakwestionować je. Sprawdzić, czy są bezwzględnie prawdą, czy może jest w nich ukryta jakaś furtka, dzięki której da się je zmienić? Np.:

Przekonanie:
Ludzie bogaci są chciwi lub nieuczciwi (czyli żeby osiągnąć bogactwo też musiałbym taki być).

Pytania sprawdzające:
1. Czy uważasz, że pieniądze są źródłem wszelkiego zła?
2. Jakie masz podstawy, by twierdzić, że ludzie bogaci są chciwi?
3. Jakie masz podstawy, by twierdzić, że ludzie bogaci dorobili się nieuczciwie?
4. Czy czujesz, że pieniądze mają nad Tobą kontrolę?
5. Czy odczuwasz wdzięczność, gdy otrzymujesz pieniądze? 6. Czy uważasz, że ludzie bogaci robią coś dobrego dla świata? Poszukaj takich historii, poczytaj o nich.

Przekonanie:
Nie znam się na finansach, dlatego nie mam szans na bogactwo.

Pytania sprawdzające:
1. Czy opóźniasz lub unikasz działania w temacie zarabiania pieniędzy?
2. Czy odczuwasz strach przed porażką i rozczarowaniem?
3. Czy lubisz uczyć się nowych rzeczy?
4. Czy zdobywanie wiedzy o finansach wydaje Ci się trudne?
5. Jak możesz zdobyć kompetencje, aby zająć się swoimi finansami?
6. Jakich zdolności potrzebujesz, by nauczyć się dobrze zarządzać swoimi finansami? Jak możesz je wypracować?

Pytania te służą temu, aby wejść ze sobą w dialog, zastanowić się, czy nasze przekonania są taką bezwzględną prawdą, jaką się nam wydają. A może już masz doświadczenia życiowe, które podpowiadają Ci, że jednak nie jest tak źle, że masz wpływ na swoją sytuację finansową, lecz mimo to w Twojej głowie utkwione są twierdzenia sprzed lat? – „Warto co jakiś czas przewietrzyć głowę i sprawdzić, czy przekonania się nam nie zdezaktualizowały” – radzi Joanna Szypuła.

Przekonania mają to do siebie, że są wielowarstwowe, potrafią być głęboko zakorzenione. Rozbrojenie jednego obnaża istnienie kolejnego. – Często przy analizie twierdzenia, że bogaci są nieuczciwi i chciwi, zastanawiamy się nad tym, czy robią coś dobrego dla świata. Pojawia się wówczas temat działalności charytatywnej i przeświadczenie, że ta działalność to przykrywka, kreowanie dobrego wizerunku. To jest kolejne twierdzenie oparte na ogromnej nieufności do świata. Warto je zweryfikować, poczytać o tym. Może coś przekona nas do tego, że jednak nie wszyscy to nieuczciwi cynicy? Jestem przekonana, że to możliwe – śmieje się Joanna Szypuła.

Bądź wytrwały

W kolejnym kroku warto zastanowić się, czy dane przekonania nam służą, czy raczej nas ograniczają? Jakie przekonanie jest naszym zdaniem równie prawdziwe, jak nasze dotychczasowe, a jednak byłoby bardziej zachęcające do działania, do podejmowania prób? Warto spróbować przeformułować te negatywne na bardziej pozytywne, motywujące. Jak?

Przekonanie „Nie znam się na finansach, nie jestem w stanie się bogacić” można rozbroić powoli twierdzeniami typu: każdego dnia uczę się czegoś nowego. Skoro nauczyłem się chodzić, to i powoli, czytając, gromadząc wiedzę, mogę się nauczyć zarządzania finansami. W konsekwencji mogę panować nad swoją sytuacją oraz znaleźć sposoby na wzbogacanie się.

Przekonanie „Na pieniądze trzeba ciężko pracować” można rozbroić poprzez otwarcie się na możliwość, że z pracy „lekkiej i przyjemnej” też mogą do mnie płynąć dobre pieniądze. Warto ten obraz wzmocnić przykładami – może znasz kogoś, kto pracuje z pasją i dobrze zarabia?

– Przekonanie należy przeformułować tak, by być w stanie w nie uwierzyć. Nie chodzi o to, by jak mantrę powtarzać zaklęcia, które w żaden sposób na nas nie oddziaływają. Warto powoli kwestionować te najbardziej ograniczające, zauważać, gdy pojawiają się automatycznie. Według wielu teorii, a praktyka je potwierdza, wypracowanie nowego nawyku zajmuje co najmniej 21 dni, więc przez ten czas warto poświęcać im uwagę – podkreśla Joanna Szypuła.

Świetnym sposobem na poprawienie swojej relacji z pieniędzmi jest praktykowanie wdzięczności. Na czym polega? W codziennych sytuacjach, w których posługujemy się pieniędzmi, warto się na chwilę zadumać i poczuć wdzięczność: gdy wypłata wpłynęła na konto, gdy płacę rachunki, podatki – cieszyć, się, że na to mam, że to mój wkład w nasze funkcjonowanie jako wspólnoty. Gdy kupuję nową sukienkę, idę do kina, albo opłacam basen moich dzieci – mam, stać mnie.

Dlaczego warto? Bo wdzięczność i wspierające przekonania to ogromny komfort psychiczny, który ułatwia życie, a w konsekwencji sprawia, że jesteśmy sprawniejsi, bardziej kreatywni, pomysłowi. Od tego już niedługa droga do poprawiania jakości swojego życia, także w wymiarze finansowym.

IKE a może IKZE?
Sprawdź co bardziej Ci pasuje!
Załóż konto

Udostępnij poradę

Te porady mogą Cię zainteresować
rodzina

Już nasze prababcie wiedziały, że warto gromadzić oszczędności na tzw. czarną godzinę. Co prawda przez lata sposób odkładania kapitału znacząco się zmienił – dziś większość osób nie chowa już gotówki w skarpetach ani nawet w domowych sejfach, a magazynuje zebrane środki na kontach i lokatach bankowych. Jakie czynniki należy wziąć pod uwagę, projektując swoją finansową poduszkę bezpieczeństwa? Przedstawiamy sprawdzone porady.

„Bogatym nie jest ten, kto dużo zarabia, ale ten, kto dużo oszczędza” – twierdził John D. Rockefeller, pierwszy ze słynnego rodu amerykańskich potentatów naftowych i filantropów. I chyba musi coś w tym być, skoro mówił to człowiek, który uchodzi za najbogatszego w historii – w momencie śmierci jego majątek wyceniany był na 663,4 miliardy dolarów. Czego możemy się od niego nauczyć?

Zgłoś sprawę
online
Odnów polisę